Bawełnica korówka – jak skutecznie zwalczać szkodnika?

Bawełnica korówka (Eriosoma lanigerum) jest jednym z najgroźniejszych szkodników młodych sadów. Wyrządza najwięcej szkód u jabłoni, ale może również żerować na gruszach, pigwach a nawet głogu. Zwalczanie wykonuje się po przeprowadzeniu monitoringu i odnotowaniu przekroczenia progu zagrożenia.

Bawełnica korówka nazywana także mszycą wełnistą i krwistą należy do pluskwiaków równoskrzydłych z rodziny bawełnicowatych. Owady, podobnie jak inne mszyce, są bardzo drobne. Osiągają do 2,5mm długości. Gatunek występuje w dwóch formach: uskrzydlonej (czarne ciało) i bezskrzydłej (brunatne ciało z białym nalotem przypominającym wełnę). Owady po zgnieceniu pozostawiają ciemnoczerwony lub fioletowy ślad (stąd nazwa – mszyca krwista).

Cykl życiowy i szkodliwość bawełnicy korówki

Bawełnica korówka zimuje w postaci larw w korzeniach i szyjce korzeniowej jabłoni (lub innych gatunków). Wiosną, zwykle pod koniec kwietnia, wędrują ku górze i zakładają kolonie na korze. Żerują przez kilka tygodni. Pewien procent owadów to formy uskrzydlone, które przenoszą się na inne drzewa. Owad zadziwia swoją płodnością – w ciągu sezonu może wykształcić do 10 pokoleń. W Polsce występuje jedynie forma żeńska. Samice nie składają jaj, lecz zradzają larwy (bez zapłodnienia). Prawidłowa temperatura dla rozwoju owada przekracza 7°C. Bawełnica korówka atakuje głównie jabłonie, ale spotyka się ją także na gruszach, pigwie i gatunkach ozdobnych. Owad powoduje największe szkody w szkółkach i u młodych drzew. Żerują na kambium (miazdze twórczej). Powodują powstawanie ran, co z kolei otwiera furtkę dla patogenów (wywołujących choroby kory). Na korze pojawiają się gąbczaste narośle, u młodych pędów kora pęka. Zaatakowane rośliny tracą liście, przestają rozwijać się i są mniej odporne na niekorzystne czynniki, np.: mróz. Owady dorosłe i larwy żerują również na odrostach korzeniowych, ogonkach liściowych a czasem nawet na unerwieniu liści.

Monitoring i zwalczanie mszycy wełnistej

Pierwszy monitoring na obecność szkodnika w sadzie wykonuje się około dwa tygodnie po zakwitnięciu jabłoni (warto ponawiać co prace 14 dni). Bawełnice trzeba szukać w konarach, na pniach jak również na odrostach korzeniowych. Próg zagrożenia to odnalezienie przynajmniej dwóch kolonii mszyc na 50 lustrowanych drzew. Rany na drzewach powinno się zasmarować maścią ogrodniczą, np.: Funabenem. Zabiegi z użyciem chemicznych środków ochrony roślin przeprowadza się w okresie tworzenia zawiązków. Niestety zwalczanie chemiczne jest trudne, gdyż ciało owadów jest chronione przez pokrywy woskowe a wykaz insektycydów dostępnych na rynku jest ograniczony. W czasie sezonu stosuje się środki zawierające acetamipryd oraz tiametoksam. Kolejny oprysk może być niezbędny jesienią, już po wykonaniu zbiorów owoców. Substancją należy pokrywać nie tylko konary i pnie drzew, ale także szyjki korzeniowe. Naturalnym sprzymierzeńcem w walce ze szkodnikiem jest osiec korówkowy pasożytujący wewnątrz jego ciała. Pewnym profilaktycznym sposobem, który zmniejszy ryzyko wystąpienia bawełnicy korówki jest niedopuszczanie do zagęszczenia korony drzew.

Bawełnica korówka jest groźnym i trudnym do zwalczania szkodnikiem. Często przy okazji walki z tym gatunkiem likwiduje się również mszycę jabłoniowo-zbożową.

Polecamy także: