Ostrożeń polny – kłopotliwy chwast w Twojej uprawie

Ostrożeń polny, nazywany pospolicie ostem, występuje we wszystkich zasiewach rolniczych.  Jest on chwastem wieloletnim i bardzo trudnym do zwalczania. Charakteryzuje się bardzo wysokim stopniem szkodliwości, co sprawia że oprysk jest nieodzowny nawet w przypadku wystąpienia pojedynczych sztuk w uprawie.

ostrozen polnyOstrożeń polny – charakterystyka

Ostrożeń polny jest rośliną osiągającą nawet 150 cm wysokości. Jego łodyga jest nieznacznie kanciasta i rozgałęzia się w górnej części. Liście ostu są eliptyczne lub lancetowate i postrzępione. Z wierzchu są zielone, od spodu szarawe. Zakończone są cierniami. Roślina wytwarza system korzeniowy palowy o licznych korzeniach bocznych. Rurkowate fioletowo-różowe kwiaty zebrane są w koszyczki. Ostrożeń polny kwitnie od lipca do przełomu września i października. Chwast ten rozmnaża się generatywnie (poprzez nasiona) oraz wegetatywnie odrastając z fragmentów korzeni. Jedna roślina jest w stanie wydać do 5 tysięcy nasion, które mogą przetrwać w glebie przez koło 20 lat. Ostrożeń polny ma duże zdolności przystosowawcze. Znosi zasolenie gleb do 2%. Jest też wytrzymały na temperatury sięgające 40°C i ma duże zdolności regeneracyjne. Potrafi odrodzić się z niewielkiego fragmentu korzenia.

 

Więcej na temat zwalczania chwastów na: chwasty

Szkodliwość dla upraw

Ostrożeń polny jest silnie konkurencyjny w stosunku do wszystkich otaczających go roślin. Już 0,5 sztuki ostu przypadające na metr kwadratowy plantacji stanowi poważne zagrożenie dla roślin uprawnych. Natomiast przy zagęszczeniu wynoszącym 2 rośliny na metr kwadratowy uprawy musimy liczyć się ze spadkiem plonowania kukurydzy, zbóż i roślin okopowych o nawet 20%. Ostrożeń polny bardzo aktywnie pobiera składniki pokarmowe z gleby. Trzy rośliny są w stanie pobrać około 5 kg azotu, 4 kg potasu i 0,8 kg fosforu.

Jak zwalczać oset

Zwalczanie ostu po stwierdzeniu jego występowania na polu należy rozpocząć jak najszybciej to tylko możliwe. W przypadku tego trudnego chwastu same zabiegi mechaniczne okazują się nieskuteczne. Należy uzupełnić je zabiegami chemicznymi taki preparatami jak Nero 424 EC w rzepaku ozimym.

Polecamy także: