Komosa biała w uprawie buraka cukrowego. Poważne zagrożenie

Komosa biała w uprawie buraka cukrowego jest bardzo uciążliwym chwastem. Charakteryzuje się nie tylko szybkim tempem wzrostu, ale również dużym apetytem na składniki pokarmowe, zwłaszcza potas. Dodatkowo, jest bardzo plenna, a jej nasiona w glebie potrafią zachować zdolność do kiełkowania nawet przez kilkadziesiąt lat.

Komosa biała w uprawie buraka cukrowego – groźny rywal 

Komosa biała może przyczynić się do całkowitego zahamowania plonowania buraka cukrowego. Z tego powodu próg jej ekonomicznej szkodliwości w uprawie buraka został ustalony na poziomie zaledwie 1 szt/m2. Komosa przy sprzyjających warunkach, może wschodzić na polu przez cały rok. Dlatego też, podczas monitorowania plantacji, należy zwracać szczególną uwagę na ten gatunek i pod niego ustalać termin oprysku.

Czy wszystkie herbicydy zwalczające komosę są bezpieczne dla buraka?

Komosa biała, tak jak burak cukrowy, należy do tej samej rodziny botanicznej – szarłatowatych. Taka sytuacja sprawia, że do ochrony buraka muszą być stosowane herbicydy oparte na substancjach aktywnych wykazujących skuteczność w zwalczaniu komosy, ale mogących być przez niego całkowicie rozłożonych do związków nieszkodliwych.

Zwalczaj komosę kiedy jeszcze jest siewką

Najwyższą wrażliwością, na działanie herbicydów odznaczają się siewki komosy. Wraz ze wzrostem jej wrażliwość na działanie poszczególnych preparatów może maleć. Z tego powodu, każdy dzień opóźnienia w wykonaniu oprysku może oznaczać spadek jego skuteczności. Z tego powodu, herbicydy powinno stosować się razem z adiuwantami zalecanymi przez producenta danego środka ochrony roślin.

 

Polecamy także: