Resztki pożniwne – znaczenie dla upraw rolniczych

Gospodarka resztkami pożniwnymi, m.in. w celach sanitarnych, nie powinna być traktowana jako zło konieczne. Wręcz przeciwnie, takie działania są bardzo korzystne w kontekście utrzymania dobrych parametrów podłoża. Resztki pożniwne to bogate źródło substancji organicznej. Jakie znaczenie mają resztki pożniwne i czym różnią się w zależności od uprawianego gatunku?

Co dają resztki pożniwne w glebie?

Szacuje się, że średnia zawartość próchnicy w uprawianych glebach wynosi w granicach jeden do trzech procent, a więc jest niska.  Podstawowym działaniem, które zwiększa udział próchnicy w glebach jest stosowanie nawozów organicznych. Można zaliczyć do nich także niedoceniane resztki pożniwne.

Resztki pożniwne – znaczenie:

Dostarczają materii organicznej, która ma wpływ na procesy glebotwórcze gleby.

Poprawiają strukturę gleby, w kierunku pożądanej – gruzełkowatej.

Dostarczają składników pokarmowych ograniczając ryzyko wystąpienia niekorzystnego efektu „zmęczenia” gleby.

Poprawiają stosunki wodno-powietrzne gleby. Ograniczają straty wody w podłożu. Zwiększają odporność roślin na stres wynikający z suszy rolniczej.

Resztki pożniwne powinny być przekopywane i najlepiej rozdrobnione, niezależnie od powyżej wskazanych korzyści. Pozostawienie ich na polu wiąże się ze zwiększonym ryzykiem występowania szkodników, od owadów po gryzonie.

Jednocześnie resztki pożniwne są potencjalnymi źródłami zimowania patogenów odpowiedzialnych za choroby roślin.

Resztki pożniwne z różnych gatunków uprawnych – czym różnią się?

Wartość resztek pożniwnych jest różna, w zależności od uprawianego gatunku. To oczywiście kolejny powód, aby zapobiegać monokulturze i wprowadzać gatunki, które oprócz aspektu finansowego przyczyniają się do „odpoczynku” gleby.

Do bardzo cennych resztek pożniwnych zalicza się słomę z kukurydzy oraz rzepaku. Charakteryzują się wysoką zawartością potasu. Dodatkowo słoma kukurydziana jest bogata w azot, rzepakowa zaś w wapń.

Ilość składników „wracających” do gleby wraz ze słomą zależy nie tylko od gatunku i odmiany, ale także od wysokości plonu oraz warunków uprawy, na przykład pH gleby.

Czy przyspieszyć rozkład resztek pożniwnych?

W teorii resztki pożniwne wystarczy przekopać, aby przyspieszyć proces rozkładu i tym samym wykorzystać je jako nawóz. W praktyce czasem trwa to nawet kilka lat, a nie w pełni rozłożone resztki są wydobywane, np. w czasie prac agrotechnicznych. Często dzieje się tak na skutek niewystarczającej aktywności mikrobiologicznej gleby. Z różnych przyczyn powstają warunki beztlenowe, w rezultacie resztki roślinne gniją zamiast rozkładać się. To z kolei sprawia, że uzyskuje się efekt odwrotny od oczekiwanego. Takich sytuacji nie można wykluczyć.

Jak zapobiegać niekorzystnym zjawiskom związanym z resztkami pożniwnymi?

Kluczem do eliminacji niekorzystnych zjawisk związanych z resztkami pożniwnymi, jest zastosowanie preparatów przyspieszających rozkład słomy. Powinny zawierać mikroorganizmy. Niepatologiczne bakterie i grzyby odpowiadają za procesy rozkładu słomy i uwalnianie składników pokarmowych.

Do pożytecznych mikroorganizmów zalicza się m.in. Azotobacter, Nitrosomonas, Psudomonas i Bacillus. Jednocześnie trzeba aplikować azot. Pierwiastek jest im niezbędny do wykorzystania zawartego w słomie węgla. Warto zaznaczyć, że stosunek C do N w słomie jest znaczny, na przykład 100:1 u pszenicy.

Oczywiście mikroorganizmy korzystają z azotu zawartego w glebie. Problem z wolnym rozkładem w zasobnych podłożach występuje rzadko.

Zboża ozime – najważniejsze aspekty uprawy

Polecamy także: