Planowanie wiosennych zabiegów w uprawie – o czym musisz pamiętać?

Podejmowane wiosną zabiegi w uprawach uzależnione są w dużym stopniu od zabiegów przeprowadzonych jesienią, stanu przezimowania roślin, przebiegu pogody zimą i wiosną oraz warunków fizykochemicznych gleby.

Wiosna jest okresem, w którym nawarstwia się praca w gospodarstwie planowanie zabiegów warto zacząć już jesienią. Podstawowymi pracami, o których należy pomyśleć jest m.in. włóknikowanie, orka, zabiegi ochronne, wysiew nawozów oraz siew roślin. Do samych prac należy ruszać, gdy tylko przebieg pogody i warunki na polu na to pozwolą.

Planowanie wiosennych zabiegów w uprawie – nie czekaj do wiosny!

Wiosną pracy na polu towarzyszy pośpiech i przemęczenie spowodowane nawałem pracy i koniecznością jej wydłużenia do kilkunastu godzin dziennie. Wiadomo również, że tej porze roku towarzyszy kapryśna pogoda, która często uniemożliwia planowane wyjście w pole. Przy wszechobecnym pośpiechu i przemęczeniu nie ma czasu na szczegółowe analizy i wywiady dotyczące dostępnych na rynku insektycydów czy środków chwastobójczych, dlatego też wyborem nowych środków ochrony roślin warto zająć się znacznie wcześniej.

Planowanie wiosennych zabiegów w uprawie – oziminy? Zacznij od lustracji pola

W przypadku ozimin odejmowane zabiegi uprawowe są ściśle zależne od stopnia przezimowania plantacji, z tego powodu pierwszą podejmowaną wiosną czynnością powinna być szczegółowa lustracja plantacji. Jest to bardzo ważne w przypadku takich upraw jak rzepak, gdzie nawożenie azotem należy rozpocząć już na przedwiośniu, gdy jeszcze nie ruszyła wegetacja roślin. Poza tym wiosenna lustracja pola jest momentem, w którym należy podjąć decyzję o kontynuowaniu uprawy lub zaoraniu plantacji.

Nawożenie ozimin – planowanie wiosennych zabiegów w uprawie

Rzepak jest rośliną lubiącą azot i jeśli jest taka możliwość jego wiosenne nawożenie należy rozpocząć zgodnie z zasadą „Azot powinien czekać na rzepak, a nie rzepak na azot”. W celu odpowiedniego nawożenia należy nie tylko oszacować plon nasion ale również dokonać pomiaru ilości azotu mineralnego w glebie wiosną, uwzględnić sumę i rozkładu opadów w jej trakcie oraz gęstość roślin. W przypadku pszenicy piersza dawka azotu pobudza roślinę do rozwoju. Nie powinna ona być zbyt wysoka i przekraczać 50-70 kg N/ha. Jeśli rośliny zostały wysiane z opóźnieniem to pierwszą dawkę azotu należy zastosować jak najwcześniej, gdy rusza wegetacja wiosenna. W innym wypadku nawożenie można przesunąć w czasie do fazy pierwszego kolanka.

Ochrona ozimin przed chorobami

Wiosenną ochronę fungicydową zbóż warto rozpocząć już w fazie strzelania w źdźbło (BBCH 30-32), natomiast w przypadku rzepaku w fazie wzrostu pędu głównego (BBCH 31-35). Odpowiednio wcześnie wykonany zabieg zabezpieczy rośliny przed rozwojem chorób grzybiczych, które wystąpiły już jesienią.

Część chwastów rozpoczyna wcześniej wegetację

Wiosną nie ma na co czekać z zabiegami herbicydowymi w zbożach ozimych. Część z nich rozpoczyna znacznie wcześniej wegetację niż rośliny chronione, przez co w krótkim czasie osiąga fazy, w których stają się mało wrażliwe na działanie środków chwastobójczych.

Planowanie wiosennych zabiegów w uprawie zbóż jarych zacznij od włóknikowania

Głównym celem wiosennej uprawy gleby jest zachowanie zmagazynowanej przez przez zimę wilgoci poprzez zmniejszenie jej parowania, jak również przyśpieszenie ogrzewania górnej warstwy ziemi. Zabieg ten wykonuje się poprzez zastosowanie wlok lub bron. Włóknikowanie jest zabiegiem stwarzającym warunki pozwalające na kiełkowanie chwastów, których siewki można z łatwością zniszczyć podczas zasadniczej uprawy przesiewnej.

 

Polecamy także: